czwartek, 30 lipca 2015

Prolog

- Katrina! Katrina! Gdzie moje naleśniki? - krzyczę po raz szósty do mojej gosposi - albo zobacze je tu w przeciągu minuty, albo powiem tacie, aby Cię zwolnili.
Co to za zachowanie, jak można kazać czekam mnie, Federicowi Cuwaliacowi. Czy ona nie wie kim ja jestem?
W przeciągu kilku sekund drzwi do mojego pokoju otwierają się i wchodzi przez nie wspomniana pomoc domowa.
- Paniczu Federico, ja przepraszam. Musiałam zanieść kawę, do gabinetu...
- Gówno mnie obchodzi co robiłaś, to ma się więcej nie powtarzać - zerkam na śniadanie postawione na tacy, a moja krew, aż buzuje - Czy ty robisz sobie ze mnie jaja?
Przerażona kobieta spuszcza głowę i wpatruje się w czubki swoich pantofli.
- Ile razy mam Ci mówić, że nie lubie nutelli, do cholery jasnej czy to tak trudno pojąć? - zrzucam naleśniki na podłogę i wstaje z łóżka - jesteś bezużyteczna, masz zrobić mi nowe w tej chwili, czekam pięć minut i ani chwili dłużej zrozumiałaś?
- Tak jest paniczu Federico - szepczę niepewnie, mógłbym przysiąc, że wygląda jakby za chwile miała się rozpłakać.
I dobrze, niech wie kto tutaj rządzi.
Jestem panem tego świata, a zwykli ludzie powinni się do tego dostosować.
- Skoro zrozumiałaś to powiedz mi co ty tu kurwa jeszcze robisz? Wypierdalaj do kuchni.
Gosposia wybiega z mojego pokoju, delikatnie zamykając za sobą drzwi. Ma szczęście, że nimi nie trzasnęła, bo moja głowa nie wytrzymałaby tego huku.
Wstaje z łóżka i podchodzę do biurka na którym stoi mój srebrny iMac, którego włączam. Odchodzę od niego i podchodzę do garderoby.
- Alfredo! Alfredo do mnie! 
  Alfredo Bing to praktycznie jedyny pracownik w tym domu, którego toleruje.
- Jestem paniczu - odwracam się za siebie, a moim oczom ukazuje się prywatny stylista, którego wynajęła mi matka - w co masz ochote się dzisiaj ubrać?
- Coś eleganckiego. Muszę się pokazać ludziom w Studiu, pamiętaj, że jestem najlepszy i właśnie tak mam wyglądać - dokładnie, Federico Cuwaliac, najlepszy z najlepszych, gwiazda estrady, centrum świata, słońce w układzie słonecznym. To wokół mnie kręci się wszystko.


  Przekraczam próg Studia On Beat, ubrany w białą dobrze dopasowaną do mojego ciała koszulę, granatową marynarkę od Ermenegildo Zegna, półeleganckie spodnie w kolorze ciepłego bursztynu od Pantaloniego Torino, oraz klasyczne, czarne buty od Tanino Crisci, na moim prawym nadgarstku dojrzeć można złoty zegarek od Michaela Korsa, bez którego nigdy nie wychodzę z domu.
  Wzrokiem lustruje wszystkie marne istotki, mające czelność znajdować się na tym samym korytarzu co ja, no cóż plebs zawsze będzie próbował w jakiś sposób się wywyższyć, niestety kiedy pojawiam się ja, to ich szanse maleją do zera.
Podchodzę do szafki i otwieram ją prostym hasłem, którym jest data dnia, w którym dostałem od ojca mój ukochany samochód, czerwone Ferrari 488.
- Hej kochanie - spoglądam wzrokiem na postać ślicznej dziewczyny stojącej obok.
- Cześć - odpowiadam bez najmniejszych emocji i wracam do szukania zeszytu do nut.
- Nie przywitasz się? - zakłada mi ręcę na szyje i delikatnie całuje mój policzek, ja natomiast w ogóle nie reaguje na jej próbe zbliżenia.
- Ludmila, nie mam teraz czasu - wyjmuje zeszyt i zamykam drzwiczki szafki.
- Ty nigdy nie masz dla mnie czasu.
- Zobaczymy się na zajęciach - mijam smutną dziewczynę i kieruje się w stronej tak uwielbianej przeze  mnie sali śpiewu. A wracając do Ludmily to jest ona moją dziewczyną. Oczywiście, jestem z nią dlatego, że ładnie to wygląda, nie czuje do niej nic więcej, przynajmniej tak mi się wydaje.  Ferro jednak jest wkręcona we mnie jak w jakiś zegarek Daniella Welingtona, albo Calvina Kleina, kocha mnie, no cóż nie dziwie się jej, w końcu jestem boski.
  Wchodzę do klasy w której czeka na mnie Angles, nie którzy mówią do niej Angie, ale zdrabnianie imion nigdy nie należało do moich ulubionych czynności.
-Witaj Federico, gotowy na prywatne lekcje? - nauczycielka podchodzi do keybordu i zaczyna grać pierwsze nuty do piosenki Show must go on zespołu Queen. Oczywiście idealnie trafiam w każdy dźwięk, szczerze nie wiem po co mi te lekcje, w końcu jestem tu najlepszy, jednak płace za nie o wiele więcej niż reszta uczniów, a to ukazuje mnie tylko w świetle bogatszego i bardziej uzdolnionego. I o to właśnie chodzi,ponieważ jestem gwiazdą stworzoną by błyszczeć.

25 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. PŁACZĘ :")
      Serio Fede rozwala system XD
      I mimo że jest strasznym chujem, któremu obiłabym twarz to już go uwielbiam <3
      Biedna Katrina aż mi jej szkoda :c
      JAK TA MAŁA CIOTA MOŻNE NIE LUBIĆ NUTELLI?!
      Nutella jest pyszna <3
      Prywatny stylista? Co on się sam ubrać nie umie XD
      Czy on wyznaje teorie Fedecentryczną :")
      Lubię Ferrari <3
      Jak ten burak może tak traktować Lu? -.-
      Oby jeszcze tego pożałował -.-
      Tylko czemu zmieniłaś mu nazwisko? :(

      Dodatkowo masz jeszcze wielkiego plusa za gifa <3
      Kocham Roberta Downey'a Jr.<3

      Czekam na nextcika <3
      I zajmij proszę Serdelkowi miejsce :*

      Usuń
    2. To jest jego orginalne nazwisko z serialu <3
      Ja też uwielbiam Roberta, głównie za postać Iron mena i Holmsa <3
      Dobrze będę zajmować <3

      Usuń
  2. Cześć :) Mam nadzieje, że mnie pamiętasz ! :D A więc Federico wygrał Internety xD szczerze? On zachowuje się gorzej niż Ludmiła Supernova Ferro :D Ale pojechałam xD
    Jestem po prostu załamana, prolog, a już na maksa wkurzona. Clari się wkręca w kolejny blog. Yeah! ;*
    Bardzo nie podoba mi się zachowanie Federico wobec Ludmiły. Traktuję ją jak śmiecia ! :/
    On taki bad-boy, a założę się, że jeszcze żadnej nie zaliczył ;/
    Czekam na kolejny :)
    Clari- Caroline- Klaudia Mnatsakanyan ^^
    Pozdrawiam ciepło Olu :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, jak mogłabym Cię zapomnieć? <3 oj Federico będzie Cię wkurzał jak głupi, ale wiesz nasza blondi jeszcze to zmieni <3

      Usuń
  3. No heej :)
    Federico rozwala internety :')
    Już go lubię :D
    On i Ludmila Supernova Ferro pasowali by do siebie idealnie :33
    Ale jestem też na niego wkurzona -.-
    Jak można nie lubić Nutelli? No jak? xd
    I jak można tak tratować kobietę? (Katrina)
    A o tym jak traktuje Lu już nie wspomnę -.-
    Ale i tak go kocham <3
    Ogólnie lubię opowiadania, w których jest opisywany jako bad boy :3
    Jest wtedy jeszcze bardziej mraśny i pociągający :33
    Czekam na pierwszy rozdział :**

    Kocham♥
    ~Ola :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciesze się, że Ci się podoba <3
      Dziękuje, że weszłaś i skomentowałaś <3
      Tak, taki Federico też mi się podoba <3 Dlatego też sobie takiego wymyśliłam <3

      Usuń
  4. No! Już jestem! :*
    Muszę przyznać, że mnie zachwyciłaś! ^^
    Po prostu zakochałam się w chamskim Federico... Na zabój! <3
    Jest cudowny! :3 Kocham cię za to, że go stworzyłaś! ^^
    Co prawda źle traktuje ludzi... Ale ja uwielbiam takie postacie na blogach! :*
    Mam nadzieję, że szybko się nie zmieni! :D
    Już kocham twoje opowiadanie! Jak ty to robisz, że potrafisz aż tak zainteresować człowieka?! No jak?! :3
    Normalnie zazdroszczę ci talentu pisarskiego! :D
    Mam nadzieję, że rozdział pierwszy pojawi się w tempie błyskawicznym! ^^
    Kocham, kocham, kocham, kocham, kocham! <3
    Z wielką niecierpliwością czekam! :D

    http://de-nada-sirve-el-odio.blogspot.com/
    http://no-espero-amor-ni-odio-oneshots.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje kochana nowy rozdział pojawi się jutro <3
      Ciesze się, że chamski Federico przypadł Ci do gustu <3
      Pozdrawiam i kocham
      Ola <3

      Usuń
  5. Jacie!!!
    Cudo!
    Fede taki grrrr!
    Jak można tak traktować ludzi?!?'
    Biedna Lu...
    Kocham ❤️

    OdpowiedzUsuń
  6. Nowy blog i nowe cudowne opowiadanie
    Nic lepszego
    Uwielbiam yatakie opowiadania
    Ale wracając do prologu
    Fede jest bogatym rozpuszczonym dzieciakiem nieliczny się z nikim ale cos misie wydaje ze cos lub ktoś ściągnie go na ziemie i pokaże inny świat. Takie tam moje przeczucie.
    Czekam ze zniecierpliwieniem na pierwszy rozdział i zapraszam do siebie jutro albo dzis w nocy pojawi się nowy rozdział

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W nocy to raczej nie zajrze, ale jutro będę na sto procent <3
      Ciesze się, że przypadło Ci do gustu <3

      Usuń
  7. Co to ma być???
    Federico xD prosta odpowiedź na każde pytanie xP
    JAK MOŻNA NIELUBIĆ KUR** NUTELLI?!
    I te jegi zachiwanie wobec Lu... jak ja bym się cieszyła gdyby ona z nim zerwała upokarzając go tym jednocześnie, a potem gadając z jakimiś nowymi znajomymi powiedzieć : ,,Uwaga! Idzie Cuwaliac! Nie zaraźcie się Federicozą!" xD
    Czekam na Uno :3

    Besos :*

    KlaU DiX (dawniej V-lovers kl której pewnie i tak nie kojarzys. xD)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahahahahah XD
      Widzę, że Cuwaliac nieźle Cię zdenerwował <3 Spokojnie, zdenerwuje Cię jeszcze bardziej <3

      Usuń
  8. Jak on może nie lubić Nutelli ?!
    Wiem cudowny początek komentarza xd
    Nie no Federico jest wręcz zajebisty, podoba mi się jego tok myślenia xd
    Czytając prolog nie mogłam przestać się śmiać xd
    Czekam na rozdział

    Lola <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nutella tłuczy, a Fede trzyma linie xD
      Dziękuje za komentarz <3

      Usuń
  9. Haha, Federico rozwalił system xD Już go kocham! <3
    Ale trochę nieładnie się zachował w stosunku do tej gosposi ;c
    Nie lubi Nutelli? Wszyscy ją lubią :*
    Szczerze to myślałam, że nie będzie miał dziewczyny i Lu się pojawi i to Ona go zmieni, ale jak widać jasnowidz ze mnie żaden XD
    Kocham i pozdrawiam,
    Wiktoria <3

    OdpowiedzUsuń
  10. O kurwa :") To jest cudowne! Ale.... JAK TO JEST Z LUSIĄ TYLKO DLATEGO ŻE ŁADNIE WYGLĄDA?!!!!!!!!! ZABIJE TĄ KURWE!! Jak nie będzie Fedemilki to ciebie czeka to samo, w końcu w każdym momencie mogę wybrać numer do Jeffa, jeśli wiesz o co mi chodzi xD. A tak serio to nie, ciebie nie można zabić, kto by pisał dla mnie opowiadania? W końcj jestem Panicz (nie no w sumie mogę być facetem xD) Naleśnik JAK NIE MOŻNA LUBIĆ NUTELLI?!!!! NO JA GO ZNAJDĘ I ZABIJĘ KXJEKELXOFLEMDNLZODKDNSKSLFO!!!1!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahah xd Spokojnie Fedemilka będzie napewno <3

      Usuń
  11. Układ słoneczny i wszystko jasne :')
    To mnie rozwaliło hahaha
    Ludmiła jako Federico
    Hahaahha
    Uwielbiam ten blog kc <3
    ~RiCzI

    OdpowiedzUsuń